Coaching to podróż...

Fakty i mity, które narosły wokół coachingu często tworzą jego błędny i zupełnie oddalony od rzeczywistości obraz. Coach - to nie ktoś, kto powie Ci, że jesteś fajny i osiągniesz sukces, poklepie po ramieniu, przedstawi gotowe rozwiązania i skończy sesje. Zacznijmy od początku...

Coaching to proces, to podróż... To Ty decydujesz w którą stronę chcesz podróżować, w jaki sposób chcesz podróżować, i jak ma zachowywać się współtowarzysz niezmiennie Twojej podróży. Nikt nie narzuca Ci jaki środek transportu masz wybrać, ile masz czasu na podróż, w jaki sposób będziesz się odżywiał, ani gdzie spał. Jeśli chcesz do celu jechać rok - jest zgoda na rok, jeśli tydzień - znajdziemy rozwiązanie jak dotrzeć do celu w tydzień.

Celowo posłużyłam się alegorią podróży, aby zobrazować Ci proces jakim jest coaching. Podobnie jak podróż proces coachingowy musi trwać, nie zamyka się wraz z końcem spotkania, ale trwa także pomiędzy (a może nawet głównie) pomiędzy sesjami.

Co dzieje się w trakcie sesji i jaka jest rola coacha? Celem spotkania z coechem jest rozwój osobisty, osiągnięcie celów, podniesienie twoich kompetencji zarówno zawodowych jak i osobistych, czy też społecznych.

Coach to taki profesjonalny partner - pobudzacz - inspirator. Nie daje gotowych rozwiązań, ale podszczypując prowokuje do myślenia i zmiany. Zmiana jednak zawsze jest potrzebą klienta - nigdy coacha. Wracając do wspomnianej wcześniej podróży - coach jest środkiem transportu - ale to Ty decydujesz gdzie jedziesz, jak jedziesz, co tankujesz i ile chcesz jechać.

Zapraszam do wspólnej podróży...